Chciałam napisać Ci kilka słów o niedawnych dwóch wydarzeniach, które będę miały istotne znaczenie dla prawa pracy.
Po pierwsze, 25 czerwca 2015 r. Sejm uchwalił ustawę zmieniającą Kodeks pracy i wprowadzającą przede wszystkim nową regulację umowy o pracę na czas określony. O założeniach projektu ustawy pisałam tutaj i w zasadzie się one nie zmieniły.
Teraz ustawa trafi do Senatu, a potem do Prezydenta. Ma wejść w życie po upływie 6 miesięcy od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Zostało więc jeszcze trochę czasu do momentu, aż nowe zasady zaczną obowiązywać. Istotne będą przy tym przepisy przejściowe, czyli przepisy mówiące o tym, jakie reguły stosować do umów o pracę na czas określony obowiązujących w dniu wejścia w życie nowej ustawy, w zależności od ich treści. O tym napiszę jednak później, gdy ustawa oficjalnie stanie się prawem.
Po drugie, w uchwale 2 lipca 2015 r., sygn. akt III PZP 4/15, Sąd Najwyższy zajął się zagadnieniem, czy pracownikowi, który rozwiązał umowę o pracę ze skutkiem natychmiastowym z powołaniem się na art. 55 § 1[1] kodeksu pracy (czyli z powodu dopuszczenia się przez pracodawcę ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika), przysługuje prawo do odprawy pieniężnej z ustawy o zwolnieniach grupowych. Temat ten przewijał się już na blogu, często pytali mnie o to klienci. Nie było jednak jasnej odpowiedzi.
SN stwierdził, że odprawa pieniężna się należy, jeżeli przyczyny rozwiązania stosunku pracy niedotyczące pracownika (czyli w tym przypadku odnoszące się do zachowania pracodawcy) stanowią wyłączny powód tegoż rozwiązania.
Póki co SN udostępnił jedynie tezę uchwały, bez uzasadnienia. Zapewne wkrótce zostanie ono opublikowane i wtedy dowiemy się więcej na temat sytuacji, w której powstał problem i jakich roszczeń dochodził pracownik, tzn. czy tylko odprawy, czy też może zarówno odprawy, jak i odszkodowania w związku z „dyscyplinarką dla pracodawcy”.