Odprawa i odszkodowanie: odprawa w nowej tarczy antykryzysowej
22 maja 2020 r. (w zeszły piątek) rząd złożył w sejmie projekt tarczy kryzysowej 4.0. Można tam znaleźć kilka ciekawych rzeczy, o których jeszcze napiszę. Na początek przyjrzałam się pomysłowi związanemu z ograniczeniem wysokości świadczeń wypłacanych przez pracodawcę w związku z rozwiązaniem umowy o pracę. Odprawa i odszkodowanie: o to przede wszystkim chodzi.
Projekt wprowadza art. 15gd, zgodnie z którym:
W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, w przypadku wystąpienia u pracodawcy w rozumieniu art. 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy spadku obrotów gospodarczych, o którym mowa w art. 15g ust. 9, lub istotnego wzrostu obciążenia funduszu wynagrodzeń, o którym mowa w art. 15gb ust. 2, wysokość odprawy, odszkodowania lub innego świadczenia pieniężnego wypłacanego przez tego pracodawcę pracownikowi w związku z rozwiązaniem umowy o pracę, jeżeli przepisy przewidują obowiązek wypłacenia świadczenia, nie może przekroczyć dziesięciokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalanego na podstawie przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.
10-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę to obecnie 26.000 zł brutto.
Ograniczenie nie dotyczy świadczeń dobrowolnych
Skoro ograniczenie dotyczy świadczeń, które trzeba wypłacić obowiązkowo, to nie będzie miało zastosowania do świadczeń płatnych dobrowolnie. Takich na przykład jak dodatkowa odprawa uzgodniona w porozumieniu rozwiązującym. Takich odpraw przepisy nie przewidują, ale w umowie o pracę lub w porozumieniu rozwiązującym strony mogą je zastrzec.
Zastanawiam się, czy ograniczenie będzie dotyczyło świadczeń obowiązkowych, ale przysługujących pracownikowi w wyższej kwocie niż ustawowa wskutek uzgodnień miedzy stronami. Można przecież wypłacić wyższą odprawę pieniężną z ustawy o zwolnieniach grupowych albo wyższe odszkodowanie za nieuzasadnione zwolnienie. A przecież ta wyższa kwota nie jest obowiązkowa 🙂
Co z nadwyżką ponad obowiązkową kwotę odprawy lub odszkodowania?
Odprawa pieniężna podlega już ustawowemu ograniczeniu do 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w dniu rozwiązania stosunku pracy. Jednak wszyscy są zgodni, że strony stosunku pracy mogą ustalić wyższą kwotę odprawy. Podobnie umowa o pracę może przewidywać odszkodowanie wyższe aniżeli ustawowe maksimum równe wynagrodzeniu za 3 miesiące (przy czym samo wydłużenie okresu wypowiedzenia nie załatwia sprawy, o czym pisałam tutaj). Czy zatem cała kwota będzie ograniczona, czy też tylko ta część, która obowiązkowo trzeba wypłacić? To może być powód sporów sądowych…
Z drugiej strony chodzi o to, aby ulżyć pracodawcom, którzy mają kłopoty finansowe. W związku z tym trudno wymagać od nich, aby płacili świadczenia wyższe niż ustawowe, skoro nawet ustawowe mają być zmniejszone.