We wpisie Kazus nt. wypowiedzenia umowy o pracę – czego może domagać się pracownik? przedstawiłam przypadek prawny i zaprosiłam Czytelników do podjęcia próby jego rozwiązania. Niestety nikt się nie pokusił – a szkoda. 🙂 Wobec tego ja zabieram głos – mój pogląd na tak przedstawioną sprawę jest następujący:
W opisanej sytuacji podstawowym problemem jest to, czy pracodawca złożył prawidłowe wypowiedzenie umowy o pracę na czas określony, tj. czy dochował formy pisemnej. Innymi słowy – należy odpowiedzieć na pytanie, czy przedstawienie pracownikowi pisma o treści sugerującej wypowiedzenie zmieniające, lecz bez nowych warunków pracy i płacy, a potem doprecyzowanie ustne, iż chodzi o wypowiedzenie definitywne, stanowi pisemne oświadczenie o wypowiedzenie umowy o pracę.
Moim zdaniem – NIE.
Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że wypowiedzenie zmieniające i wypowiedzenie definitywne to odmienne rodzajowo instytucje prawa pracy. W pierwszym przypadku chodzi co do zasady o przekształcenie warunków umowy o pracę, które może prowadzić do jej rozwiązania (w zależności od wyboru pracownika). W drugim przypadku umowa o pracę rozwiązuje się bezwarunkowo z upływem okresu wypowiedzenia, a pracownik nie ma siły sprawczej, by to zmienić. W związku z tym nie można mieszać tych dwóch instytucji i uznać, że pismo sformułowane jako wypowiedzenie zmieniające (chociażby bez nowych warunków pracy i płacy), a następnie doprecyzowane ustnie jako wypowiedzenie definitywne powinno być traktowane jako wymagane prawem pisemne wypowiedzenie umowy o pracę.
W opisanej sytuacji pismo, które otrzymał pracownik, nie zawiera nowych warunków pracy i płacy, a zatem jako wypowiedzenie zmieniające jest niekompletne. To zaś powoduje, że nie odnosi skutku prawnego. Nie oznacza to jednak, że w związku z tym automatycznie może być traktowane jako wypowiedzenie definitywne. Tym bardziej zatem nie można uznać, że pracodawca złożył wypowiedzenie umowy o pracę w formie pisemnej.
Ostateczna konkluzja jest taka:
- pismo wręczone pracownikowi jako wypowiedzenie zmieniające jest nieskuteczne, albowiem nie zawiera nowych warunków pracy i płacy;
- brak jest podstaw, aby tak sformułowane pismo traktować jako wypowiedzenie definitywne;
- w opisanej sytuacji wypowiedzenie umowy o pracę powoduje ustne oświadczenie pracodawcy, że zamierza zakończyć współpracę z pracownikiem, oraz ustne doprecyzowanie, że we wręczonym piśmie chodzi o wypowiedzenie definitywne (poprzez wskazanie, że fragmenty dotyczące zmian umowy o pracę są nieaktualne i nie będę brane pod uwagę);
- wypowiedzenie ustne jest skuteczne i prowadzi do rozwiązania umowy o pracę;
- jednakże wskutek niezachowania wymaganej formy pisemnej powinno zostać uznane za naruszające przepisy o wypowiadaniu umów o pracę na czas określony;
- takie naruszenie uprawnia pracownika do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za czas, do upływu którego umowa miała trwać, nie dłużej jednak niż za 3 miesiące.
Przypominam również, że wypowiedzenie umowy o pracę na czas określony nie wymaga podania przyczyny. W związku z tym ewentualne roszczenia wobec pracodawcy w razie wypowiedzenia takiej umowy mogą opierać się wyłącznie na uchybieniach formalnych.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }