Aktualnie mam przyjemność pracować przy projekcie związanym z pracą tymczasową.
Praca tymczasowa to dziwny twór. Z jednej strony chciano przynajmniej w jakimś stopniu zapewnić pracownikom tymczasowym taką ochronę, jaką cieszą się zwykli pracownicy, z drugiej zaś strony – trudno było to pogodzić z ograniczonym z natury rzeczy czasem, przez który miała być wykonywana praca tymczasowa. Wyszło coś pomiędzy.
Zasadniczo praca tymczasowa powinna być wykonywana na podstawie umowy o pracę (co jednak nie wyklucza również umów cywilnoprawnych, o ile rzeczywiste warunki zatrudnienia nie są charakterystyczne dla stosunku pracy). Z oczywistych względów nie może być to umowa o pracę na czas nieokreślony. Pozostaje nam więc tylko umowa o pracę na czas określony i na czas wykonania określonej pracy.
Jak się słusznie domyślasz, ta druga umowa jest mało popularna – podobnie jak w zwykłych stosunkach pracowniczych. Nie można jej bowiem rozwiązać za wypowiedzeniem i nie zrobiono tutaj żadnego wyjątku dla pracy tymczasowej. Dlatego jest ona nieatrakcyjna dla agencji pracy tymczasowej, które zatrudniają pracowników tymczasowych, zwłaszcza wówczas, gdy pracodawca-użytkownik rezygnuje z takiego pracownika tak po prostu (a ma do tego prawo, musi tylko zawiadomić agencję z odpowiednim wyprzedzeniem, „w miarę możliwości”).
Natomiast umowa o pracę na czas określony może zostać wcześniej wypowiedziana, z tym że zasady jej wypowiadania różnią się nieco od zasad wynikających z Kodeksu pracy.
Po pierwsze, nie trzeba jej zawierać na minimalny okres, aby dopuszczalne było wypowiedzenie.
Po drugie, ustawowe okresy wypowiedzenia są krótsze, ponieważ wynoszą 3 dni bądź tydzień – odpowiednio dla umów zawartych na okres do 2 tygodni i na czas dłuższy niż 2 tygodnie.
Pozostała jednak wspólna reguła, że wypowiedzenie jest dopuszczalne wówczas, gdy strony przewidziały taką możliwość w samej umowie.
Obrazek: http://www.sxc.hu/photo/1009935
{ 8 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Z umową o pracę tymczasową wiąże się też kilka innych specyficznych zasad, np. inny sposób liczenia urlopu (nieraz korzystniejszy niż w przypadku standardowej umowy), brak ograniczenia ilości zawieranych umów na czas określony (co jest niebagatelną zaletą dla pracownika, jako że często w ogóle umożliwia mu pracę na podstawie umowy o pracę, a nie na podstawie naciąganych umów cywilnoprawnych). Jednak mimo wszystko mam wrażenie, że w agencjach pracy ta umowa nie za bardzo się „przyjęła”. Jest chyba nawet wymóg lekarskich badań wstępnych?
Co masz na myśli pisząc, że umowa się nie przyjęła? Że w pracy tymczasowej częściej wykorzystywane są umowy cywilnoprawne? Wcale mnie to nie dziwi, ponieważ proces kierowania do pracy tymczasowej zgodnie z ustawą o zatrudnianiu pracowników tymczasowych jest dość czaso- i pracochłonny, wymaga dużo papierologii, uzgodnień i informacji pomiędzy 3 podmiotami, więc można sobie wyobrazić, ile to zachodu.
Co do wymogu badań lekarskich – tak, oczywiście, taki wymóg istnieje przy pracy tymczasowej wykonywanej w ramach umowy o pracę, w pełnym zakresie. Generalnie mają tu zastosowanie wszystkie przepisy BHP z tą różnicą, że część z obowiązków w tym zakresie jest przeniesiona z agencji na pracodawcę-użytkownika mocą ustawy. Dodatkowo agencja i pracodawca-użytkownik mogą uzgodnić przejęcie przez tego ostatniego jeszcze innych obowiązków BHP na etapie kierowania do pracy tymczasowej konkretnej osoby. Nie sądzę jednak, aby użytkownik był na to chętny 🙂
„Nie przyjęła się”, w sensie, że nie jest popularna wśród agencji pracy. Co prawda kiedyś, jak jeszcze ustawa „była nowością” pracowałem tak przez 2 lata u pr-użyt. PZU, wiem też, że P&G tak zatrudniało, ale tak ogólnie jak obserwuje u osób, które aktualnie przez agencje pracują, to jednak w większości na umowy cywilnoprawne. Oczywiście widzę też, że – przynajmniej w przypadku prac długoterminowych, a nie na dzień-kilka dni-kilka tygodni- UoPT jest czasem stosowana. Niemniej jednak „tymczasowa” to jest to raczej praca tylko z nazwy – do faktycznie tymczasowych i doraźnych prac UoZPT się nie nadaje…
Rzeczywiście, jeżeli pracownik jest potrzebny na niedługi czas, załatwianie formalności z UoPT może zająć dłużej niż samo wykonywanie pracy i wtedy mija się to z celem…
witam czy ja mma umowę o pracę tymczasową to czy muszę pisać wypowiedzenie od umowy jak tam już nie chcę pracować ?
Raczej tak, jeżeli chce Pani, aby wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Dzień dobry,
chciałabym wypowiedzieć umowę o pracę tymczasową zgodnie z jedno tygodniowym okresem wypowiedzenia. Jak to sie liczy? od soboty do soboty?
Skoro chcę zeby zakończyła sie 28.02.2017 (wtorek) to z jakim dniem mam pisać to wypowiedzenie?
Proszę o odpowiedż -czy mogę bez konsekwencji odstąpić od podpisanej umowy o pracę tymczasowa przed jej formalnym rozpoczęciem.(przed terminem widniejącym na umowie jako czs rozpoczęcia przcy)