Kiedyś miałam taki zwyczaj, że w podsumowaniu miesiąca pisałam o tym, czego czytelnicy szukali na blogu. To pokazuje, co najbardziej ciekawi moich gości i jakich informacji poszukują.
Powracam do tego zwyczaju. Widzę, że w czerwcu 2020 r. najbardziej interesowały Was takie rzeczy:
wypowiedzenie umowy o pracę mailem – teoretycznie można tak zrobić, wypowiedzenie będzie skuteczne, ale niezgodne z prawem. W związku z tym pracownik może powalczyć o odszkodowanie przed sądem pracy.
dyscyplinarka w ostatnim dniu wypowiedzenia – tak, jest to możliwe i dopuszczalne, o ile pracownik lub pracodawca – w zależności od tego, kto chce wręczyć dyscyplinarkę – dopuścili się uchybień zasługujących na zwolnienie dyscyplinarne. Jednak w praktyce w większości przypadków nie będzie miało większego sensu, bo umowa o pracę i tak rozwiąże się tego samego dnia.
czy przy wypowiedzeniu za porozumieniem stron należy się odprawa – to zależy od kilku czynników. Jeżeli chodzi o odprawę obowiązkową, musi ją wypłacić ten pracodawca, który zatrudnia co najmniej 20 pracowników. Ponadto, przyczyną rozwiązania stosunku pracy musi być przyczyna niedotycząca pracownika. Natomiast odprawę dobrowolną zawsze można uzgodnić w porozumieniu rozwiązującym umowę o pracę. Czasami już sama umowa o pracę taką odprawę przewiduje.
rozwiązanie umowy za porozumieniem stron zrzeczenie się roszczeń – zasadniczo można zrzekać się roszczeń. Można zobowiązywać się, że nie będzie się dochodziło roszczeń przed sądem. Można oświadczać, że wszystkie roszczenia zostały zaspokojone. Ale w prawie pracy często bywa na opak. Takich roszczeń jak wynagrodzenie za pracę czy ekwiwalent za urlop wypoczynkowy nie można się zrzec. Będzie to nieskuteczne. Jeżeli pracownik zobowiąże się, że nie będzie takich roszczeń dochodził przed sądem, sprawa jest problematyczna – wszystko zależy od sędziego. Niektórzy, nie bez racji, twierdzą, że uwzględnienie takiego zobowiązania zamyka pracownikowi drogę do dochodzenia do roszczeń, więc jest równoznaczne w skutkach ze zrzeczeniem się tych roszczeń, to zaś – jak napisałam wyżej – jest nieskuteczne. Co do oświadczenia, że wszystkie roszczenia zostały zaspokojone – w razie sporu sąd nie przejdzie nad tym do porządku dziennego, tylko będzie badał, czy tak rzeczywiście było.
wypowiedzenie umowy o pracę covid 19 – o kwestiach praktycznych związanych z wypowiedzeniem umowy o pracę w okresie epidemii koronawirusa pisałam tutaj:
koszty adwokata przy ugodzie – jeżeli mamy do czynienia z ugodą sądową w sprawie w zakresu prawa pracy, wówczas co do zasady koszty procesu, a więc i koszty adwokata/radcy prawnego (tzw. koszty zastępstwa procesowego) znoszą się wzajemnie. To znaczy nikt nikomu nic nie płaci z tego tytułu. Ale można się umówić inaczej. To może być istotne przy rozliczeniu opłaty sądowej od pozwu. Zobacz: jeżeli sąd umarza postępowanie w związku z zawarciem ugody, zwraca z urzędu połowę opłaty sądowej od pozwu temu, który zapłacił, tzn. powodowi. Reszta nadal go obciąża. Jeżeli strony się dogadają, można tę resztę podzielić na pół, albo wręcz postanowić, że druga strony – pozwany – zwróci ją w całości powodowi. W efekcie powód otrzymuje z powrotem całą kwotę, którą zapłacił jako opłatę sądową od pozwu. Podobne rozliczenia są możliwe przy kosztach zastępstwa procesowego, o ile strony się dogadają.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }