Kalina Jarosławska

radca prawny

Prowadzi kancelarię prawną w Trójmieście. Jej praktyka obejmuje przede wszystkim prawo pracy i prawo cywilne z uwzględnieniem aspektów podatkowych. Zajmuje się także między innymi zagadnieniami z dziedziny prawa administracyjnego i prawa gospodarczego...
[Więcej >>>]

Sklep online

Termin na odwołanie do sądu pracy

Kalina Jarosławska10 lutego 20134 komentarze

Wielokrotnie pisałam już na temat roszczeń, jakie można zgłosić w odwołaniu do sądu pracy od rozwiązania umowy o pracę.

Niedawny komentarz czytelniczki uświadomił mi, że nie napisałam wyraźnie, w jakim terminie należy wnieść odwołanie do sądu pracy.

Termin ten wynosi:

  • 7 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę,
  • 14 dni od dnia doręczenia pisma z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Termin zależy zatem od sposobu rozwiązania umowy o pracę, a nie od rodzaju dochodzonego roszczenia.

Bardzo ważne jest, że chodzi o dni kalendarzowe, a nie robocze. Jeżeli więc wypowiedzenie zostało dokonane, dajmy na to, w poniedziałek, termin na odwołanie się od niego upływa w kolejny poniedziałek.

Odwołania nie trzeba składać osobiście, wystarczy nadać je na poczcie – wówczas liczy się data stempla pocztowego.

Niedochowanie terminu powoduje oddalenie powództwa.

Nie można wnosić o przedłużenie terminu. W razie jego przekroczenia nie z własnej winy pracownik może co najwyżej domagać się jego przywrócenia. Wniosek o przywrócenie terminu jest jednak również ograniczony czasowo – trzeba go wnieść w ciągu 7 dni od daty ustania przyczyny, z powodu której pracownik nie zdążył wnieść odwołania  o czasie. Okolicznością uzasadniającą przywrócenie terminu jest chociażby niemożność odebrania przez pracownika wypowiedzenia wysłanego pocztą do domu wówczas, gdy był on nieobecny, np. z powodu wyjazdu, urlopu.

W czym mogę Ci pomóc?

[contact-form-7 id=”63″ title=”Contact form 1″]

{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Marta 21 lutego, 2013 o 21:31

Witam,
W kodeksie pracy przewidziano możliwość powierzenia sporu wynikającego ze stosunku pracy, w tym dotyczącego zwolnienia z pracy za wypowiedzeniem, komisji pojednawczej powołanej w zakładzie pracy – na wniosek pracownika (art. 242 i 248 kp), co przerywa bieg terminów odwołania do sądu do momentu zamknięcia postępowania pojednawczego, które jednak w tym przypadku z mocy prawa musi nastąpić w przeciągu 14 dni od momentu wpływu wniosku od pracownika. Celem tego jest doprowadzenia (na zasadzie mediacji) do podpisania ugody (polubownego załatwienia sporu), która oczywiście nie musi zostać osiągnięta. Wtedy można dalej procedować sprawę w sądzie pracy – tutaj znowu przywracany jest termin 7 dni od daty protokołu komisji/samoczynnego zamknięcia postępowania z racji upływu 14 dni.
Moje pytanie jest następujące: Czy w momencie, gdy w zakładzie pracy nigdy wcześniej nie była powołana taka komisja, toteż jej powołanie wiąże się z całą procedurą formalną (uzyskanie zgody pracowników, wybór trybu powoływania i członków komisji oraz ich ukonstytuowanie, uchwalenie regulaminu postępowania pojednawczego) taki wniosek o jej powołanie i powierzenie jej postępowania pojednawczego ma moc prawną i zawiesza termin odwołania się do sądu pracy?
Co jeśli do komisji pojednawczej zostanie przez pracodawcę (prezesa zarządu), który jest stroną sporu, powołana osoba, która doprowadziła (na zasadzie pomówienia i donosu) do zwolnienia pracownika będącego drugą stroną sporu, a następnie przejęła jego uprawnienia i obowiązki? Czy można to w jakiś sposób zakwestionować?

Odpowiedz

Kalina Jarosławska 21 lutego, 2013 o 22:47

Czy w momencie, gdy w zakładzie pracy nigdy wcześniej nie była powołana taka komisja, toteż jej powołanie wiąże się z całą procedurą formalną (uzyskanie zgody pracowników, wybór trybu powoływania i członków komisji oraz ich ukonstytuowanie, uchwalenie regulaminu postępowania pojednawczego) taki wniosek o jej powołanie i powierzenie jej postępowania pojednawczego ma moc prawną i zawiesza termin odwołania się do sądu pracy?

Moim zdaniem nie, nie ma do tego umocowania w Kodeksie pracy.

Co jeśli do komisji pojednawczej zostanie przez pracodawcę (prezesa zarządu), który jest stroną sporu, powołana osoba, która doprowadziła (na zasadzie pomówienia i donosu) do zwolnienia pracownika będącego drugą stroną sporu, a następnie przejęła jego uprawnienia i obowiązki? Czy można to w jakiś sposób zakwestionować?

Wszystko zależy od przyjętego trybu powoływania komisji. Moim zdaniem nie ma przeszkód, aby regulamin komisji przewidywał możliwość wyłączenia określonej osoby od udziału w mediacji ze względu na potencjalny konflikt interesów. Jeżeli jednak regulamin milczy na ten temat, nie sądzę, aby udało się coś konkretnego zdziałać, chociażby z tego względu, że pracownik zawsze może odwołać się do sądu, więc niepowodzenie przed komisją nie czyni mu krzywdy.

Odpowiedz

Gizela 2 marca, 2016 o 22:44

Witam, mam pytanie w sprawie odszkodowania. Podobno termin ubiegania się o odszkodowanie jest do 10 lat? Bardzo proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz

Kalina Jarosławska 3 kwietnia, 2016 o 09:11

O jakim odszkodowaniu mowa?

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do nas :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Jarosławska Mońko Staszewski Radcowie Prawni Spółka Partnerska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: