Umowa o pracę pracownicy, która otrzymała wypowiedzenie, a następnie zaszła w ciążę w okresie wypowiedzenia, nie może zostać rozwiązana – tak orzekł niedawno Sąd Najwyższy w sprawie o sygnaturze akt II PK 85/10.
Ochronie przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem stosunku pracy podlega kobieta, która jest już w ciąży. Ważne jest jednak, że ochrona tego rodzaju dotyczy również kobiet, które:
- w momencie otrzymania wypowiedzenia nie wiedziały o ciąży (a tym bardziej pracodawca) i dowiedziały się o niej w okresie wypowiedzenia,
- w momencie otrzymania wypowiedzenia nie były w ciąży, lecz zaszły w nią w okresie wypowiedzenia.
Co możesz zrobić, jeśli znalazłaś się w takiej sytuacji?
Jeżeli:
- otrzymałaś wypowiedzenie umowy o pracę i nie odwołałaś się od niego w terminie 7 dni,
- zaszłaś w ciążę lub dowiedziałaś się o niej w okresie wypowiedzenia,
- chcesz utrzymać stosunek pracy,
w pierwszej kolejności powinnaś zawiadomić pracodawcę o ciąży i poprosić go o cofnięcie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. Z prawnego punktu widzenia takie cofnięcie wymaga Twojej zgody, ale zapewne będzie to tylko formalność. W przypadku gdy pracodawca nie cofnie wypowiedzenia, możesz nadal odwołać się od niego do sądu pracy na tej podstawie, że jest ono niezgodne z art. 177 § 1 Kodeksu pracy, nawet jeśli wcześniej go nie kwestionowałaś. Musisz jednak pamiętać, że nadal obowiązuje Cię 7-dniowy termin, który zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego należy liczyć od chwili uzyskania wiadomości o ciąży, tj. zazwyczaj najpóźniej od daty uzyskania zaświadczenia lekarskiego o stanie ciąży.
Jeżeli natomiast odwołałaś się już od wypowiedzenia umowy o pracę z innych powodów i postępowanie przed sądem się toczy, powinnaś podnieść argument dotyczący zajścia w ciążę i przedstawić sądowi zaświadczenie lekarskie.