Kalina Jarosławska

radca prawny

Prowadzi kancelarię prawną w Trójmieście. Jej praktyka obejmuje przede wszystkim prawo pracy i prawo cywilne z uwzględnieniem aspektów podatkowych. Zajmuje się także między innymi zagadnieniami z dziedziny prawa administracyjnego i prawa gospodarczego...
[Więcej >>>]

Sklep online

Dłuższy czas na odwołanie do sadu pracy

Kalina Jarosławska09 marca 20146 komentarzy

Rzeczpospolita donosi, że prezydent Komorowski pracuje nad projektem nowelizacji Kodeksu pracy, która ma na celu m. in. wydłużenie  terminu odwołania do sądu od wypowiedzenia umowy o pracę. Termin ten miałby wynosi 14 dni, tak jak przy zwolnieniu dyscyplinarnym.

Osobiście uważam, że termin mógłby być jeszcze dłuższy. Nie chodzi tu nawet o wykorzystywanie przez pracodawców długich weekendów czy świąt. Często pracownik jest zaskoczony rozwiązaniem umowy o pracę, potrzebuje ochłonąć, zastanowić się i ewentualnie poszukać prawnika. To wszystko zajmuje czas, a potem trzeba jeszcze napisać odwołanie, które przy aktualnym brzmieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego w zakresie prekluzji dowodowej powinno zawierać szczegółowe odniesienie się do zarzutów pracodawcy i powołanie dowodów.

Jeżeli pracodawca w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę przedstawia kilka rozbudowanych zarzutów, trudno odpowiedzieć na nie jednym czy dwoma zdaniami. Siłą rzeczy pozew jest wówczas dość obszerny. Nie ma szans, żeby napisać go w ciągu jednego czy dwóch dni. Wprawdzie sądy są zazwyczaj wyrozumiałe dla pracowników samodzielnie wnoszących krótkie pozwy z treścią „nie zgadzam się z odwołaniem” i pozwalają potem na zgłaszanie dowodów, ale nigdy nie wiadomo, czy nie trafimy na formalistę.

Inne zmiany mają dotyczyć zwiększenia minimalnego ustawowego odszkodowania za przestrzeganie zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W tej chwili jest to 25% dotychczasowego wynagrodzenia. Rzeczywiście, nie jest to dużo, a w zależności od warunków na rynku pracy na danym obszarze – gdzie pracodawca jest jedynym podmiotem wykonującym określoną działalność – zakaz konkurencji może w istocie oznaczać wykluczenie możliwości pracy w swojej branży przez rok lub dłużej.

Pracodawcy zgłaszają również potrzebę umożliwienia im żądania od pracownika informacji o ewentualnych skazaniach w postępowaniu karnym. W tej chwili, formalnie, takie prawo przysługuje tylko w stosunku do niektórych stanowisk, z którymi ustawa łączy wymóg niekaralności. W praktyce potrzeba sprawdzenia przeszłości kryminalnej pracownika występuje znacznie częściej, np. przy zatrudnianiu w bankach. Kwestia nie jest dostatecznie uregulowana, a pracodawcy radzą sobie, jak mogą…

W czym mogę Ci pomóc?

[contact-form-7 id=”63″ title=”Contact form 1″]

{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Agnieszka 10 marca, 2014 o 13:32

Jestem bardzo ciekawa rozwiązań projektu nowelizacji Kodeksu pracy. Również jestem zwolenniczką wydłużenia terminu do złożenia odwołania do sądu od wypowiedzenia umowy o pracę. Uważam, że należy dać szansę pracownikom na odpowiednie przygotowanie się do sprawy: omówienie problemu z prawnikiem, opisanie (niekiedy niezwykle zawiłego) stanu faktycznego oraz zebranie materiału dowodowego.

Odpowiedz

Maciej Bednarek: Jak napisać dobrą umowę 23 marca, 2014 o 00:46

Zgadzam się, wydłużenie terminu to krok w dobrym kierunku, lecz wciąż jest to krok niewystarczający.
Utrata pracy, obok śmierci bliskiej osoby oraz przejścia na emeryturę – jak wynika z badań psychologicznych – to najbardziej traumatyczne sytuacje w życiu człowieka. Nierzadko potrzeba wielu dni, aby dojść do jako takiej równowagi psychicznej, nie mówiąc już o podejmowaniu istotnych decyzji.
Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz

Karol Sienkiewicz 8 maja, 2014 o 09:33

Problemem prawnym nie są w mojej ocenie kwestie stresu, tylko rygoryzm prawny postępowania uproszczonego. Wiele spraw w zakresie prawa pracy podpada właśnie pod to postępowanie (co już dawno przesądził TK), a tam jest np. prekluzja. I krótki okres czasu oraz brak należytego rozeznania powodują, że pracownik staje się w sądzie bezradny (co pracodawcy wykorzystują…).

Odpowiedz

Kalina Jarosławska 11 maja, 2014 o 18:01

Z pewnością tryb uproszczony niesie ze sobą ograniczenia dla pracownika jako powoda, ale nie zgadzam się, że w normalnym postępowaniu 7 dni i czynnik stresu nie mają znaczenia. 7 dni to naprawdę bardzo krótko dla kogoś, kto nigdy nie miał styczności z sądem czy prawnikiem.

Odpowiedz

Marian 19 kwietnia, 2015 o 10:46

Sądzę że Polska jako jeden z kraj W.E powinien przyjąć co najmniej 3 miesięczny termin i to od czasu rozwiązania umowy o pracę tak jak w większości do Trybunału i to byłby poważny termin każdy pokrzywdzony oczywiście pracownik miały tyle czasu nawet żeby zanim wystąpi na drogę Sądową przeanalizuję wszystkie argumenty ,natomiast prawodawca w pochopnych decyzjach byłby ostrożniejszy i zanim podjąłby drastyczne decyzję mocną by się zastanowił nad konsekwencjami. W naszym kraju obowiązują Prawa z czasów PRL No cóż ale żyjemy w KRAJU nad Wisłą gdzie wielbłąd musi uprawdopodabniać że jest wielbłądem

Odpowiedz

Kancelaria 25 lipca, 2016 o 10:48

Jest to dobra wiadomość dla ludzi którzy mają problemy w pracy, a bardziej z pracodawcą :/

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do nas :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Jarosławska Mońko Staszewski Radcowie Prawni Spółka Partnerska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: